W tym wpisie poruszam temat uszkodzenia kolana, czyli najczęściej występujący uraz stawu jakim jest zerwane więzadło.
Kiedy myślimy o kolanie to głównie słyszymy o zerwanym więzadle, rzadziej się mówi o problemach z rzepką. Nic dziwnego, gdyż statystycznie biorąc, najczęściej mamy do czynienia z zerwanym więzadłem przednim i jest to najbardziej popularne schorzenie ortopedyczne u psów. U kotów zdarza się ono nieco rzadziej.
Czym właściwie jest więzadło, czemu tak często dochodzi do uszkodzeń i czy konieczna jest operacja?
Staw kolanowy to najbardziej złożony element układu kostnego u ssaków. W jego skład wchodzą dwie duże kości długie-udowa i piszczelowa oraz mniejsza kość strzałkowa, a także rzepka i łąkotki. Całość stabilizowana jest przez więzadła boczne proste, przednie i tylne więzadło krzyżowe oraz torebkę stawową. Same więzadła krzyżowe zapobiegają znacznemu skręcaniu kolana i wypychaniu kości dolnej części kończyny- czyli k. piszczelowej do przodu. Do uszkodzenia kolana dochodzi stopniowo i powoli albo też na skutek gwałtownego urazu.
Jakie są przyczyny zerwanego więzadła?
Drobne mikrourazy wieku szczenięcego, nadmierny ruch, nadwaga, niewłaściwe obciążenia czy wady budowy/postawy są głównymi przyczynami zmian zwyrodnieniowych zachodzących stopniowo w stawie kolanowym. Nadrywane powoli w czasie więzadło, staje się mniej elastyczne, bo jest przerośnięte tkanką łączną. Robi się coraz cieńsze i słabsze aż w końcu zrywa się całkowicie.
Zmiany w strukturze więzadła nasilają się z wiekiem i wzrostem masy ciała zwierzęcia. Przewlekły stan, związany przede wszystkim ze zwyrodnieniem w stawie, nie tylko kolanowym, dotyka psów 5-7 letnich. Początkowa umiarkowana kulawizna, problem ze wstaniem z leżenia, siadaniem, dłuższym spacerem. To główne objawy uszkodzonego więzadła i równoczesnego toczącego się stanu zwyrodnieniowego.
Brak dobrej diagnostyki jak usg stawu, prawidłowe wykonanie testów ortopedycznych, zdjęć rtg, rezonans magnetyczny czy artroskopia, tylko pogłębia chorobę. Do tego stosowane leki przeciwzapalne, które na chwilę wyciszają jedynie widoczne dla opiekuna objawy. Natomiast proces zwyrodnienia stawów i stopniowy zanik mięśni toczy się dalej. Zwierzę utrwala oraz kompensuje nieprawidłowe wzorce chodu, tworzą się naprężenia biomechaniczne, przeciążenia pozostałych kończyn, zwiększa się zgięcie piersiowo-lędźwiowe czy naciągnięcia pozostałych więzadeł. Nieefektywnie wykorzystywane grupy mięśniowe powodują zwiększenie podatności struktur okołostawowych na mechaniczne uszkodzenia.
Nie można zapominać też o układzie nerwowym, gdyż to przez włókna neuronów ruchowych idzie impuls, który zwiększa sztywność i stabilność mięśni. Ten mechanizm działa prawidłowo przy normalnym stawie i więzadłach. Natomiast uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego, które jest powszechnym urazem, zaburza ten proces neurologiczny. To powoduje większą niestabilność, stopniowe nadrywanie więzadła, uszkodzenie łąkotek, obrzęk, rozciąganie torebki stawowej i rozwój choroby zwyrodnieniowej stawów.
Coraz większy ból i niechęć do ruchu, zbierają się nadmiarowe kilogramy, tworzy się zanik mięśni i tak powstaje błędne koło. W końcu dochodzi do całkowitego zerwania więzadła, rozległych zmian w innych przeciążonych przez brak reakcji stawach, a pies ma dodatkowo choroby współistniejące nabyte przez mijający czas. I cała sytuacja jest patowa.
Jakie postępowanie wybrać?
O ile bardzo niewielkie naderwania więzadeł można leczyć zachowawczo stosując np. wykonaną indywidualnie ortezę i rehabilitację, to zerwane więzadło samo się nie zrośnie. Zerwane włókna kurczą się, staw staje się niestabilny, ból pojawia się przy próbie ruchu i obciążenia kończyny. Może dojść do uszkodzenia łąkotek i rozwija się dość szybko zwyrodnienie. W takim wypadku jedynym wyjściem jest stabilizacja chirurgiczna.
Do zerwania więzadła krzyżowego dochodzi też w trakcie gwałtownego urazu mechanicznego lub z powodu chorób autoimmunologicznych. Dotyka to psy młode, bardzo aktywne, a objawy występują nagle i są mocno wyrażone. Gwałtowny pisk, podkulenie łapy, ostra kulawizna, duża bolesność i unikanie stania na kończynie. W takim przypadku jedynym wyjściem jest jak najszybsza wizyta w gabinecie lekarskim i operacja. Do czasu zabiegu należy usztywnić kolano i ograniczyć ruch do minimum, aby uniknąć dalszych uszkodzeń stawu.
W zależności od wagi psa i stanu kolana wykorzystuje się metody szwu bocznego, TTA lub TPLO. Po zabiegu chirurgicznym istotnym elementem w powrocie do zdrowia jest odpowiednio wcześnie wdrożona rehabilitacja. Takie zabiegi jak magnetoterapia czy masaż pozwalają na zmniejszenie odczuwania bólu, niwelowanie zastoju limfy czy przykurczu mięśni.
Jak zapobiegać uszkodzeniom stawów kolanowych?
- utrzymuj psa w dobrej kondycji fizycznej
- prawidłowo odżywiaj, unikaj nadwagi
- zadbaj o odpowiednie nawierzchnie do biegania i skakania- panele czy mokra trawa to nie jest dobry wybór
- unikaj nagłych, gwałtownych ruchów czy skoków podczas spaceru
- zapewnij psu regularne, umiarkowane ćwiczenia, które wzmacniają mięśnie
- monitoruj regularnie stan zdrowia swojego pupila
- nie przeciążaj psa podczas spacerów lub ćwiczeń, zwłaszcza jak ma nieprawidłową budowę
Pamiętaj, każdy pies jest inny, a wszelkie niepokojące objawy warto skonsultować z lekarzem lub specjalistą rehabilitacji zwierząt.